Kędzierzawość liści brzoskwini jest jedną z najczęściej występujących i jednocześnie najgroźniejszych chorób, z jakimi musi borykać się ta roślina. Jej zwalczanie jest absolutną koniecznością – i to nie tylko z powodu zmniejszonych plonów, ale również w celu ochrony przed jej obumarciem.
Uprawa brzoskwiń w Polsce
Brzoskwinia jest cenioną rośliną, zwłaszcza za wyjątkowo smaczne owoce. Szczególną popularnością cieszy się brzoskwina Harnaś, która jest doskonała zarówno w konsumpcji bezpośredniej, jak również w przetwórstwie. Wychodzą z niej pyszne kompoty i przetwory. Jej uprawa może być jednak w naszym klimacie dość kłopotliwa. I to nie tylko z uwagi na specjalne wymagania, ale również podatność na choroby. Jedną z najbardziej nie lubianych przez ogrodników, jak i plantatorów jest kędzierzawość liści. Czym się charakteryzuje?
Kędzierzawość liści brzoskwini – jakie objawy?
Na początku warto sobie uświadomić, że winowajcą za powstawanie tej choroby brzoskwini jest grzyb Taphrina deformans, który zimując na pędach, łuskach pędów i korze drzew dokonuje infekcji wtórnej. Gdy tylko wiosną, w sprzyjających warunkach pogodowych, łuski pędów zaczynają rozluźniać się, grzyb atakuje ze zdwojoną siłą, co jest zauważalne gołym okiem. Najpierw na liściach pojawiają się jasnożółte plamy i przebarwienia. Kolejnym etapem jest ich deformacja i wykręcanie się przy jednoczesnej zmianie koloru na pomarańczowy, aż do karminowego. Porażone liście grubieją i przedwcześnie opadają z drzewa, nasilając się zwłaszcza, gdy panuje ciepłe i suche lato. Silnie zaawansowana kędzierzawość liści brzoskwini przenosi się również na miękisz korowy pędów, powodując obumieranie i opadanie kwiatów, a w niektórych przypadkach prowadząc do powstawania niewielkich ran i przebarwień na skórce owoców. Drzewo, pomimo choroby, może próbować się zregenerować, co przejawia się ponownym wypuszczaniem liści. Nie jest jednak w stanie poradzić sobie z grzybem, w efekcie obniża swoją odporność na spadki temperatur oraz brak wody.
Czy choroby brzoskwini w postaci kędzierzawości liści można pomylić z czymś innym? Jak się okazuje tak, o czym bardzo mało się mówi. Podobne objawy wywołuje niedobór fosforu, który także przejawia się karminowymi przebarwieniami. Jednak w jego przypadku o wiele bardziej pomocne okaże się odpowiednie nawożenie fosforem niż sięganie po opryski.
Jak uchronić drzewo przed porażeniem?
Nie od dziś wiadomo, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Dotyczy to nie tylko zdrowia człowieka, ale również roślin. Choroby brzoskwini skutecznie zwalczają specjalne opryski, które przeprowadzone w odpowiednim czasie i przy użyciu właściwego środka, pozwalają uchronić ją przed porażeniem. Kluczową rolę odgrywa moment jego zastosowania, który nie może być zrobiony później niż przed pękaniem pąków. W przeciwnym razie okaże się nieskuteczny, zwłaszcza kiedy będą panowały sprzyjające dla grzyba warunki rozwojowe. Oprysk to główny element do zachowania zdrowotności. Pozostałe elementy, które wpływają na odporność przeciw chorobom grzybowym (w tym kędzierzawości), to przede wszystkim przycinanie. Mniejsze zagęszczenie drzewa utrudnia rozwój zarodników chorób, a także poprawia wybarwienie i słodkość owoców. O przycinaniu brzoskwiń napisaliśmy osobny artykuł - Kiedy i jak przycinać brzoskwinie. Drzewo warto również nawozić (świetnie sprawdza się nawożenie ekologiczne), gdyż zawartość składników odżywczych również wpływa na odporność. Poleca się także jesienne grabienie liści spod drzewa oraz ich palenie.
Polecanymi środkiem jest Miedzian 50WP, który najlepiej jest stosować z Syllit 65WP.
Terminarz oprysków brzoskwiń:
1. Oprysk wiosenny (przed pękaniem pąków), w okolicach lutego i marca. Wówczas pąki są nabrzmiałe, ale kwiat jeszcze nie jest w pełni dojrzałości. - Miedzian 50 WP.
2. Czas kwitnienia - Syllit 65 WP.
3. Zakończone kwitnienie - Syllit 65 WP
4. Opcjonalnie - Oprysk można powtórzyć jesienią, po całkowitym opadnięciu liści. Wówczas zniszczymy zarodniki chorób, które zimują na korze. - Miedzian 50 WP.
Stosując się do powyższego schematu, zwalczamy także pozostałe choroby brzoskwiń.
Pamiętaj!
Nie wykonując pierwszego oprysku w kluczowym momencie wiosennego nabrzmiewania pąków narażasz drzewo na wdanie kędzierzawości. Wówczas choroba będzie występować całe lato, a zdrowych liści przybędzie mało. Na dobór tego, dalej trzeba będzie stosować opryski, ponieważ inaczej drzewo będzie osłabione i może gorzej zimować. W przypadku porażonych już drzew dodatkowo stosujemy metody mechanicznie - obrywanie porażonych liści oraz ich palenie.
Ekologiczny oprysk brzoskwini
Czy tylko chemiczne środki zwalczania chorób są skuteczne w walce z grzybami i innymi szkodnikami? Jak się okazuje – nie, co najlepiej widać na przykładzie brzoskwini. Można pokusić się o przeprowadzenie ekologicznego oprysku przy użyciu skrzypu polnego, pokrzywy lub wyciągu z krwawnika. Co ważne, czynność wykonujemy na wiosnę, po wcześniejszym, jesiennym oprysku miedzianem - który posiada certyfikat do upraw ekologicznych. Oprysk brzoskwini wyciągiem ze skrzypu polnego wyróżnia się dużą efektywnością, o czym zresztą zgodnie przyznaje wielu ogrodników ekologicznych. Macerat można wykonać samodzielnie lub sięgnąć po gotowy.